Kosmetyki z filtrami - fakty i mity

Kosmetyki z filtrami - kiedy chronią a kiedy mogą zaszkodzić...?

Kosmetyki z filtrami UV - Fakty

W ostatnich latach coraz głośniej mówi się o niekorzystnym działaniu promieniowania UV na skórę człowieka. W wielu przypadkach spotykamy się z opinią aby mieć zdrową i zadbaną skórę, należy całkowicie unikać promieniowania UV. Nic bardziej mylnego, promieniowanie UV jest niezbędne dla naszego organizmu. Oczywiście jak zawsze, do wszystkiego należy podchodzić ze zdrowym rozsądkiem, gdzie w przypadku promieniowania UV nadmierne „opalanie" (częste opalnie się na plaży czy w solarium) skóry może prowadzić do jej uszkodzenia, przebarwień, przedwczesnego starzenia czy nowotworów, to małe dawki podczas ekspozycji na „spacerze" są niezbędne dla organizmu.

Rodzaje składników "filtrujących promienie UV" wykorzystywanych w kosmetykach:

„Filtry fizyczne" - to substancje wchodzące w skład kosmetyku, takie jak mikronizowane tlenki metali, które jak „lusterka" odbijają lub rozpraszają promieniowanie UV A i UV B. Są dobrze tolerowane przez skórę i nie wywołują podrażnień. Należy jednak pamiętać, ze filtry fizyczne takie jak Tlenek cynku, zmienia swoje właściwości pod wpływem długotrwałego opalania się na pełnym słońcu i może przybierać szkodliwe działanie dla naszych komórek. Dlatego jeżeli używamy kremów z filtrem zawierających ten składnik jako główny filtr w kosmetyku (w składzie kosmetyku pod nazwą INCI: Zinc Oxide) wówczas musimy pamiętać aby po ok 2h  (pełnej ekspozycji na słońce) umyć skórę i ponownie zastosować krem.

"Filtry chemiczne" - pochłaniają one promieniowanie UV o typowej dla tego promieniowania, krótkiej długości fali, która się mierzy w zakresie od 290-400 nanometrów (nm) i przekształcają ją do nieszkodliwego długofalowego promieniowania np. podczerwonego o długości fali od 780 nm, które na co dzień odczuwamy jako ciepło. Do popularnych filtrów chemicznych zaliczamy: awobenzon, salicylan oktylu. Najczęściej w dobrych kosmetykach z filtrami chemicznymi możemy spotkać w składzie kosmetyku (nazwa: INCI Ethylhexyl Methoxycinnamate). Jest to bardzo dobry filtr pochłaniający promieniowanie UV i "zamieniający je na ciepło". Kosmetyki z tym filtrem są również skuteczne i nie dają efektu bielenia, czy białych smug po kontakcie z wodą. Są bezpieczne, nie wysuszają i nie zanieczyszczają skóry jak tlenek cynku.
Antyoksydanty - witaminy i polifenole są naszym zdaniem niezbędnymi składnikami dobrych kosmetyków przeciwsłonecznych. Antyoksydanty roślinne, to przede wszystkim flawonoidy, karotenoidy i polifenole. Hamują działanie tlenu atomowego i aktywnych rodników tlenowych, takich jak aniony nadtlenkowe, rodniki hydroksylowe, rodniki nadtlenkowo-lipidowe i wodoronadtlenki (które uszkadzają błony lipidowe komórek szczególnie pod wpływem nadmiernej dawki promieni UV. Kwas ferulowy, witamina C, witamina E, resveratrol to najczęstsze przeciwutleniacze, którymi producenci wzbogacają skład kosmetyków przeciwsłonecznych. Kosmetyk z fltrem UV zawierający witaminy i polifenole zwiększa swoja skuteczność i jest bezpieczniejszy dla skóry gdyż związki te "neutralizują i wyłapują" szkodliwe cząsteczki, które powstają na skórze pod wpływem nadmiernej dawki promieniowania UV. Niestety nie we wszystkich kosmetykach występują...nawet bardzo drogich

Kosmetyki z filtrami - mity

Dobre kosmetyki z filtrami muszą być drogie - nie prawda. Jest wielu producentów kosmetyków z filtrami, które mają bardzo dobry skład chemiczny i nie są stosunkowo drogie (50-90 PLN). Nie polecamy też nadużywania kremów z filtrem. Promieniowanie UV jest naszej skórze również potrzebne, chociażby do przemian lipidowych i witaminy D3, codzienne światło dzienne jest niezbędne dla skóry.
Wysoki factor ochrony jakim jest 50+SPF nie uchroni nas przed przebarwieniami jeżeli w składzie kremu z filtrem jest baza, w której rozpuszczone są cząsteczki filtrów fizycznych, chemicznych jak i antyoksydantów, szkodzi naszej skórze i wysusza ją nadmiernie.
Przebarwienia nie cofną się jeżeli będziemy używać wyłącznie kremów z filtrem. Problem przebarwień to zaburzenia wymagające znacznie bardziej zaawansowanej pielęgnacji, którą indywidualnie dobieramy.
Opalenizna jest naturalnym mechanizmem obronnym skóry, delikatna i równomierna świadczy o zdrowiu i prawidłowej reakcji skóry na promienie UV. Opalanie jest niebezpieczne kiedy nadmiernie opalamy się na słońcu czy w solarium. Posmarowanie się kosmetykami z filtrami i częste przewlekłe opalanie jest również szkodliwe i nie uchroni nas przed nowotworami czy fotostarzeniem.

Krem "drogi":

Krem z filtrem zawierający dużo filtrów mineralnych w bazie silikonowej. Dobry jako bloker przeciwsłoneczny na plaże, jednak do codziennego stosowania nie polecamy, gdyż może wysuszać.

Krem "tani":

Idealny krem do stosowania na codzień dla skóry z przebarwieniami. Zawiera dużo filtrów chemicznych i nie zawiera silikonów, dzięki czemu nie wysusza skóry i nie zostawia białych smug.